Porady

Czy reklama outdoorowa w małych miastach ma sens?

Wielu z nas reklamę outdoorową kojarzy przede wszystkim z dużymi miastami, w których stoi masa billboardów, dużo oświetlonych paneli citylight, a remontowane budynki okrywają wielkoformatowe płachty z interesującym przekazem. Czy więc reklama outdoorowa w mniejszych miastach ma w ogóle sens?

Zalety reklamy outdoorowej w małych miastach

Spójrzmy na wysoką oglądalność, jaką będzie miał nasz billboard. Czeladź, Sanok czy Lębork to miasta, które przekraczają liczbę 30 tysięcy mieszkańców. Czy jednak tylko osoby zameldowane we wspomnianych miejscowościach i im podobnych będą oglądać wspomnianą instalację? Oczywiście, że nie! Dobrze usytuowany billboard zawsze będzie miał wysoką publikę.

Wysoka oglądalność niskim kosztem

To bardzo istotne w tych zdecydowanie mniejszych miasteczkach. Firmy z nich pochodzące niekoniecznie muszą mieć zasobny portfel, podobnie jak mieszkańcy, którzy nie wyjechali do większych aglomeracji w poszukiwaniu lepszego życia i wyższych zarobków. Wynajęcie billboardu wcale nie jest bardzo drogie i przy dobrej organizacji można to zrobić oszczędniej, aniżeli drukując i rozdając ulotki.

Długi czas ekspozycji i prosty przekaz

Wynajem dużej powierzchni reklamowej jest dość długi. Najczęściej podpisuje się umowę na miesiąc, dlatego mieszkańcy mają wiele szans na spotkanie naszej treści. Do tego dochodzi krótki, chwytliwy przekaz, który pozostaje w pamięci. Dodatkowo w mniejszych skupiskach ludzkich łatwiej o interakcję między mieszkańcami i wymianę opinii na jej temat. Poszukując odpowiedniej firmy, warto zasugerować się podpowiedziami wyszukiwarki internetowej, w której wpiszemy odpowiednie hasło z określonym miasteczkiem lub miastem powiatowym, które jest w okolicy. I tak np. “billboardy Sanok”, “Lębork wynajem billboardów”, “reklama Czeladź”, albo “reklama Będzin”, ponieważ Czeladź należy do powiatu będzińskiego.

Wady reklamy outdoorowej w małych miastach

Sporym minusem jest zaburzanie ładu, w którym utrzymywane są zdecydowanie mniejsze miasteczka. Billboardy i wielkoformatowe płachty zasłaniają wiele urokliwych miejsc i te mogą umknąć podróżującym. Dlatego tak ważna jest odpowiednia komunikacja pomiędzy firmami stawiającymi instalacje, a mieszkańcami i władzami miasta.

Są łatwe do zniszczenia

Reklamy wielkoformatowe są niestety bardzo podatne na zniszczenia przez warunki pogodowe. Silny i porywisty wiatr, potężne ulewy – to wszystko może zniszczyć zawartość billboardu. Dodatkowo często padają ofiarą aktów wandalizmu ze strony mieszkańców tamtejszych miejscowości.

Rozpraszają uwagę kierowców

W mniejszych miasteczkach, gdzie ruch jest niewielki, mogą stać się one przyczyną kolizji i wypadków drogowych. Nieuważny kierowca nawet poruszając się ze sporą prędkością może za bardzo skupić się na reklamie i przekazie umieszczonym na billboardzie.

Więc czy reklama outdoorowa w mniejszych miastach ma sens?

Biorąc pod uwagę zalety i wady, trzeba z całym przekonaniem powiedzieć, że ten rodzaj jest jak najbardziej odpowiedni dla mniejszych miasteczek. Właściciele instalacji powinni jednak zwracać szczególną uwagę na to, czy billboardy nie szpecą otoczenia. Wtedy każdy będzie zadowolony!